
Opis filmu:
Grupka znajomych wyrusza do nawiedzonego domu. Jednak nie wiedząc, że jest nawiedzony, zdają sobie oni sprawę że tak jest...
Moja recenzja:
Jeśli do garnka wlejemy wody, dodamy szczypte pikanterii, Pół szklanki horroru, 1 szklankę komedii, scen z innych filmów, dobrze grających aktorów, a wszystko zmieszamy z niezbyt dobrym budżetem to powstanie jeden z najlepszych hororów-komediowych świata. I tak jest i z tym. Wiem, że najlepiej zaliczyć go do komedii, ale z horrorami ma bardzo wiele znaczenia. Można tu znaleźć momenty z takich filmów jak "Duch", "Egzorcysta", "Co kryje prawda", "Dom na przeklętym wzgórzu" oraz (jeden z moich ulubionych) "Haunting". I przyznam szczerze, że nie wiedziałem że w połączeniu tych różnych sobie horrorów wyjdzie kawał dobrej roboty. Plusów da się wymieniać bardzo dużo, ale też znajdzie się miejsce i na minusy. Film posiada też dość dużo błędów takich jak, np: Kiedy Cindy i Buddy uciekają przed goniącym ich kościotrupem, Buddy przykleja kartkę z napisem "zabij ją" na plecach Cindy, a po chwili ona juz tej kartki nie ma. Inni uważają że te błędy to nic wielkiego, jednak ja uważam że takie błędy mogą zniesmaczyć cały film - jednak w tym przypadku tak się nie da :) Gra aktorów myślę że bardzo dobra (gra tu nawet Tori Spelling), jednak sztuczności można i w niej znaleźć ( w końcu nikt nie jest ideałem )... Ogólnie podsumowując wszystko, film jest godny obejrzenia. Nawet fanom prawdziwych horrorów powinien się spodobać :)
Moja ocena:
8/10.